Team „wąsy” czy team „broda” – do której drużyny powinieneś należeć?

na skraju

Wśród miłośników zarostu są zwolennicy wąsów, które niektórzy uważają za atrybut prawdziwego gentlemana, a także miłośnicy brody, którzy notabene mówią o niej to samo. Dziś spróbujemy przybliżyć zalety obydwu rodzajów zarostu. Do którego teamu powinieneś należeć?

Team wąsy – łatwe w utrzymaniu, mniej problematyczne od brody

Przede wszystkim zwolennicy wąsów zaznaczają, że są nie tylko eleganckie, ale również ich pielęgnacja nie jest problematyczna. Wszak wystarczy dobry wosk do wąsów, a także nożyczki do ich przycinania i grzebień, aby móc wyruszyć w miasto. Nie potrzeba tak wielu specyfików do pielęgnacji jak w przypadku brody i na pewno ich pielęgnacja nie trwa tak dużo czasu.

Team wąsy – dzięki nim możesz się wyróżnić, ale mają swoją dobrą i złą sławę

Bez wątpienia wąsy mogą stać się znakiem rozpoznawczym danej osoby, znacznie w większym stopniu niż broda. W końcu, jeśli ma się wymienić znane osoby, które noszą brodę, to parę nazwisk wpadnie do głowy, ale jednak nie tak jak w przypadku wąsów, które mają zarówno swoją złą, jak i dobrą sławę. Wąsy kojarzone są z wieloma dyktatorami i przywódcami, którzy zapisali krwawą kartę w historii świata. Sumiasty wąs nieodłącznie kojarzy się ze Stalinem, a niewielki kwadratowy wąsik z Hitlerem. Trzeba jednak oddać, że niewielki wąsik pod nosem był charakterystyczny dla lat 30-tych i można go skojarzyć również z Charliem Chaplinem, który notabene stworzył satyryczny film o Hitlerze, Mussolinim i ideologii faszyzmu w 1940 r., co było dość niefortunne zważywszy na trwającą wojnę. Ale wracając do samego wąsa, to ma on również wielu znanych i mniej kontrowersyjnych propagatorów. Można tu wspomnieć choćby Alberta Einsteina, Salvadora Dali czy Freddiego Mercury’ego. Zwłaszcza w przypadku dwóch ostatnich wąsy stały się ich znakiem rozpoznawczym. Możesz zafundować sobie również popularne wąsy a la Zorro.

Team broda – zarost, który ogrzewa Cię zimą i chłodzi latem

Żeby nie było tak kolorowo broda również ma swoich propagatorów w historii, zarówno pozytywnych, jak i negatywnych bohaterów. Wszak noszona jest przez talibów, z których najbardziej znanym był oczywiście Osama bin Laden. Brodę nosili także Lenin, Castro, Karol Marx czy kontrowersyjny lekarz i naukowiec Zygmunt Freud. Jednak broda ma też swoich pozytywnych bohaterów, jak choćby Abraham Lincoln, uważany za tego, który zapoczątkował zniesienie niewolnictwa, czy twórca rozwoju technologicznego i Apple – Steve Jobs. Biorąc pod uwagę obecną popularność brody, aż trudno uwierzyć, że w Cesarstwie Rzymskim jej posiadanie karano podatkiem. Jednak później mężczyźni powrócili do tego atrybutu męskości, który mimo wszystko na przestrzeni wieków uchodził za symbol powagi, a ten, który ją nosił, budził zaufanie. Zarost ogrzewa zimą i chłodzi latem, wszak zimny pot osadza się pomiędzy skórą a włosami. Ponadto chroni przed spiekotą i promieniowaniem UV. Oczywiście broda musi być odpowiednio zadbana, zatem konieczne jest używanie kartacza do brody, który nie tylko wygładza zarost, ale jednocześnie stymuluje cebulki do wzrostu, poprawiając krążenie.

Broda lepiej modeluje rysy twarzy

Broda lepiej niż wąsy modeluje rysy twarzy można w końcu zakryć nią całe policzki, a nawet linię żuchwy. Można ją dowolnie trymować i nadawać jej różne fantazyjne kształty, co także nie jest bez znaczenia. Mężczyznom o owalnym kształcie twarzy pasuje właściwie każda broda, zatem mogą z nią eksperymentować. Warto zapuszczając brodę zajrzeć na stronę beardman.pl. W ofercie sklepu są kartacze do brody, które pomogą w połączeniu z olejkiem o brody uniknąć swędzenia w czasie zapuszczania zarostu.

Zapisując się do teamu wąsy lub broda, musisz najpierw zastanowić się, który rodzaj zarostu będzie lepiej pasował do Twojego stylu, kształtu twarzy czy stylu życia, wszak broda wymaga więcej pracy. Zawsze możesz też wybrać połączenie wąsów i brody, które także świetnie się prezentuje. Dobrze wygląda np. zestawienie wąsa a la Zorro z kozią bródką, co możesz zaobserwować na przykładzie Johnny Deppa. Zawsze możesz również zapuścić kilkudniowy zarost i zdecydować, która wersja będzie dla Ciebie najodpowiedniejsza.