Shiitake to najstarsze uprawiane przez człowieka grzyby – polecane są przez dietetyków, często wykorzystywane są również w celach leczniczych, pojawiają się w sklepach ze zdrową żywnością, ale także jako ekstrakt lub suplement diety w kapsułkach. Przez znawców porównywane są do eliksiru życia – ich właściwości obniżają cholesterol, wzmagają produkcję obronnych komórek walczących z nowotworem, działają również przeciwzakrzepowo, zwalczają infekcje bakteryjne.
Grzyby te na co dzień występujące w Azji Wschodniej, w Chinach, Japonii czy na Półwyspie Indochińskim stanowią ważny element diety genmai-saishoku, opartej na brązowym ryżu, warzywach, glonach i grzybach. Szacuje się, że popularność shiitake i innych egzotycznych grzybów w Europie w najbliższych latach będzie wzrastać.
Zapotrzebowanie na rynkach na shiitake i inne egzotyczne grzyby wykorzystało przedsiębiorstwo Hirano Mushrooms, założone w 2013 roku w Kosowie, tworząc największą tego typu farmę w Europie. Obecnie to jednocześnie jedyna we wschodniej Europie firma, która produkuje shiitake i inne egzotyczne grzyby na tak dużą skalę – dzięki produkcji sięgającej 8 ton na dobę oraz punktom dystrybucyjnym w Holandii i Francji Hirano może zagwarantować dostarczenie swoich produktów do każdego miejsca Starego Kontynentu w ciągu trzech dni (firma sprzedaje także na rynki: azjatycki czy amerykański).
Warunki jak w naturze
Grzyby shiitake na co dzień rozwijają się na martwym drewnie liściastym w określonej wilgotności oraz temperaturze. Stworzenie odpowiednich warunków w uprawie to duże wyzwanie dla przedsiębiorstw produkcyjnych. W specjalnych szklarniach jako podstawę tworzy się ściółkę będącą mieszaniną trocin drzew liściastych – dębu, buku, klonu, brzozy lub specjalne kostki z martwych kawałków drzew. Ponadto w szklarniach utrzymuje się temperaturę w przedziale 23-25 stopni Celsjusza, z kolei poziom wilgotności musi wynosić między 70 a 75%. Bieżąca kontrola warunków to wielkie wyzwanie dla przedsiębiorstwa.
– Potrzebowaliśmy rozwiązania, które pomogłoby nam zagwarantować, że nasza hodowla nastąpi zgodnie z planem. Grzyby są bardzo delikatne i każde wykroczenie poza wskazane zakresy może mieć wpływ na proces produkcji – wyjaśnia Festim Bejtullahu, dyrektor administracyjny Hirano Mushroom.
Polskie wsparcie technologiczne
Z pomocą przedsiębiorstwu z Kosowa przyszli konstruktorzy z polsko-francuskiej firmy Blulog, którzy opracowali system kontroli temperatury oparty o technologię machine to machine, czyli komunikację pomiędzy urządzeniami, co umożliwia w pełni automatyczny proces pomiaru. System stworzony przez Blulog składa się z rejestratów wielkości karty kredytowej, które dokonują pomiarów z dokładnością: 0,2 ° C dla zakresu od +0 do 30°C oraz 0,5°C dla reszty zakresu (+30 do + 70°C lub -40°C do + 60°C w zależności od wersji). Ponadto wszystkie dane są bezpieczne, zaszyfrowane i przechowywane na serwerze we Francji.
– Temperatura w szklarniach w farmie znajduje się pod stałą i ścisłą kontrolą, sam pomiar odbywa się bezprzewodowo, w czasie rzeczywistym, a na ewentualne odstępstwa można od razu zareagować – opisuje Jérémy Laurens, Dyrektor Sprzedaży i Marketingu w firmie Blulog. W zależności od potrzeb do wyboru są dwa rodzaje technologii – NFC (szybki, krótkozasięgowy przesył danych) oraz RF (radiowy przesył danych). – Rejestratory przesyłające dane radiowo magazynują je najpierw w koncentratorze podłączonym do sieci, skąd trafiają one do chmury, a dalej są automatycznie wysyłane jako powiadomienie SMS lub e-mail – dodaje Jérémy Laurens z firmy Blulog.
Po okresie testów Hirano Mushrooms kilka miesięcy temu zdecydowało się wdrożyć 30 rejestratorów polskiej firmy Blulog. Dla przedsiębiorstwa obsługującej obecnie odbiorców z ponad 50 miast w 12 krajach, w tym 100 supermarketów, automatyzacja procesów pozwala uniknąć strat lub obniżenia jakości produktów.