Domowe wyroby wędliniarskie coraz częściej trafiają do jadłospisu Polaków. Dlaczego tak się dzieje? Oto trzy argumenty przemawiające za nimi.
Domowe wyroby są dużo bardziej aromatyczne
Jeśli chodzi o domowe wyroby wędliniarskie, to nie ma porównania między tymi kupionymi w sklepie a tymi zrobionymi w domowy sposób. Tym kupowanym w supermarkecie najczęściej po prostu brakuje smaku, który mają mięsa domowej roboty. Wynika to przede wszystkim z wyjątkowego aromatu, który można uzyskać, dzięki odpowiednim technikom np. wędzenia.
W nadaniu aromatyczności pomagają również specjalne przyprawy. W domowych wyrobach, z reguły jest ich znacznie więcej, a ich zapach i smak są dużo intensywniejsze.
Posiadają zdrowsze składniki niż produkty z supermarketu
Kolejnym powodem przemawiającym za wyborem domowych wyrobów jest to, że powstają one z lepszych składników niż produkty z marketu, wyjaśnia pracownik wędzarni oferującej tradycyjne wędzonki w Słupsku. Nie tylko różni je jakość, ale również ilość samego mięsa – z reguły jest go znacznie więcej niż w przypadku marketowych wyrobów.
Co jednak ważniejsze, w składzie domowych kiełbas i innych wyrobów powstających w ten sposób jest znacznie mniej wzmacniaczy smaku. Te mogą mieć negatywny wpływ na ludzkie zdrowie, dlatego powszechnie zaleca się ich unikanie.
Charakteryzują się dużo bardziej wyrazistym smakiem
Też masz wrażenie, że większość marketowych wyrobów smakuje dokładnie tak samo? Jest w tym sporo prawdy, ponieważ w procesie ich produkcji często stosuje się podobne produkty (mięso, przyprawy), a także identyczne wzmacniacze smak.
Inaczej produkowane są domowe wyroby. Tutaj skład, a co za tym idzie również smak są kwestią wędliniarza, który je przygotowuje. Może on dowolnie wykorzystywać przyprawy, a także techniki wędzenia, aby uzyskać oczekiwany przez siebie smak. Ten sposób działania sprawia, że domowe kiełbasy, szynki i ryby mają dużo bardziej wyrazisty i indywidualny smak.